Obecny czas to Czw 12:47, 18 Kwi 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Wilkołak Strona GłównaForum Wilkołak Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Kwiatki część pierwsza
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Strona Główna » Wszystko o RPG...
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wesoły_Inkwizytor
Wilk


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Visegrád
Płeć: Wilk

PostWysłany: Sob 23:46, 25 Lis 2006    Temat postu: Kwiatki część pierwsza

Kwiatki z sesji i inne śmieszne akcje.

Wampir: Maskarada

Z sesji na necie :
Podczas walki dwoje graczy postanowiło zaatakować kordon policyjnego oddziału antyterrorystycznego. Gracz nr 2 został praktycznie rozstrzelany ( stan zdrowia: Zmasakrowany – mówi sam za siebie )
G1: Atakuję
Narrator : Pluton oddał salwę w Twoją stronę. Siła pocisków typu breneka była tak duża że poderwała cię w powietrze
G2 : Łapię ją
Narrator : G2 wyglądasz jak mielonka, różnisz się od niej tylko tym że jeszcze oddychasz

Sesja w realu:
Graczy zamknięto obitej stalą celi. Mieli być „królikami doświadczalnymi” dla łowców wampirów
Gangrel : Siedzimy w tym gównie razem ...
Torreador : Tylko we dwóch ...
Gangrel : I co z tego ?
Torreador : A to że czuję się samotny ...
Gangrel : Może mam Cię jeszcze przytulić ty pieprzony zboku ?

Gracze mieli wyśledzić jednego z podejrzanych o diablerię wampirów. Rzecz dzieje się w mieszkaniu w którym do niedawna ukrywał się podejrzany.
Gangrel: Sądzę że uciekł w stronę dworca kolejowego i ukrył się w pociągu który będzie opuszczał miasto nocą
Ventrue: Wydaje mi się panowie że najbardziej prawdopodobnym jest to że podejrzany ukrył się w miejscu skąd mógł by obserwować nasze poczynania
Malkav: A może schował się w szafie?

Malkav zobaczył Gangrela z ewidentnymi cechami bestii ( ostre żeby, nadmierna ilość owłosienia)
Malkav : Mam pytanie ?
Brujah : Wal
Malkav : Czy on gryzie ?
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gotrek
Masta Off-topiker


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:52, 26 Lis 2006    Temat postu:

hehe niezłe ;p
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Wesoły_Inkwizytor
Wilk


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Visegrád
Płeć: Wilk

PostWysłany: Nie 11:12, 26 Lis 2006    Temat postu:

Wampir: Maskarada

Przesłuchanie jednego z biznesmenów zamieszanych w sprawę „współpracy” z Łowcami Wampirów

Gangrel: Chyba jednak najpierw połamię Ci paluszki, jeden po drugim a potem ...
Malkav: Stój ! Proszę, pozwól mi się nim zająć. Bardzo proszę.
Gangrel: A jak niby, cholerny wariacie, zamierzasz go przekonać do współpracy ?
Malkav: < wyjmując z szafki worek waty i kuchenny nóż > Zawsze chciałem mieć pluszowego misia ...

Malkav do dzieci bawiących się na ulicy

Malkav: Może pobawimy się w „tasak” ?
Chłopiec w obdartej koszulce: A jak w to się bawi ?
Malkav: Wy dacie mi tasak a potem będziemy bawić się w berka
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gotrek
Masta Off-topiker


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:43, 26 Lis 2006    Temat postu:

o w cholerę z jakimi ty psycholami grasz xD. Ale dobra ja tesh mam kfiatka xP :

Warhammer

<wchodzi do knajpy zabójca trolli i siada przy ławie na środku. Na wprost jako barmana widzi krasnoluda. Nagle podchodzi służebna>
S: czym mogę sluzyć
ZT: Dawaj SZYBKO porządne mięsiwo i full dobrego piwa albo wyrwę ci kręgosłup i wbiję głowę w podłogę!
<Po 3 minutach przybiega zdyszana służebna z tacą dzika i dzbanem przedniego piwa bardzo zdyszana po czym szybko znika w oddali>
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Wesoły_Inkwizytor
Wilk


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Visegrád
Płeć: Wilk

PostWysłany: Nie 15:36, 26 Lis 2006    Temat postu:

Od razu z psycholami Very Happy. Każdy z nich po prostu wczuwa się w postać. Nie raz w przerwie na szklankę wody ( podczas sesji nie piję – po sesji to co innego Very Happy) mało się nie pobili bo tak wytrwale tłumaczyli jak powcina być rozwiązana zagadka jaki bronili swojego pomysłu na jej rozwiązanie.

Kłótnia w siedzibie księcia ( księżnej ). Brujah wyzywa w najlepsze kobietę która przypadkowo go potrąciła przechodząc w stronę stołu
Brujah : Ty głupia pi*do !...
Tremer: <kłaniając się przed kobieta w pas> Zamilcz, głupcze. Ta dama to księżna Valeria de la Croix
Brujah: W takim razie to ja jestem głupią pi*dą, pani

Drużyna wampirów przed wejściem do elizjum. Muszą poinformować księcia że jego rodzony brat ( obaj zostali przemienieni ) został zabity
Gangrel: Jak mu to powiedzieć ? Sorry, ale Twój brak kojfnął ?
Ventrue: Najpierw oddajmy mu kamień a potem powiedzmy jak dzielnie walczył
Malkav: Albo dajmy mu kwiatki i powiedzmy że nam przykro

Wampir camarilli trzymający „pod butem” jednego z posłańców biskupa sabatu
Malkav: Puszczę Cię z życiem jak zgadniesz o czym myślę
Sługa: krew
Malkav: Nie
Sługa: lalka, samochodzik, nożyczki ... < tu było około50 słów >
Malkav: Nie, niestety nie zgadłeś myślałem o fizyce kwantowej i względności fali bezprzestrzennej
<tu Malkav zabija posłańca >
Ventrue : Naprawdę myślałeś o fizyce kwantowej i względności fali bezprzestrzennej
?
Malkav : Nie, myślałem o małym słodkim kotku który będzie moim przyjacielem i którego będę karmił, kochał i przytulał. Oszukiwałem troszkę.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Wesoły_Inkwizytor
Wilk


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Visegrád
Płeć: Wilk

PostWysłany: Nie 22:35, 26 Lis 2006    Temat postu:

Warhammer

Krasnolud Inżynier tłukąc po mordzie Elfiego łowcę
- Patrz k***wo jakie mam gładkie i delikatne dłonie !


Krasnolud Inżynier celując z zrobionej przez siebie armaty do armii Skavenów
- Zaraz zobaczycie, szczurza wasza morda, co ma do zaoferowania Rzeczpospolita Krasnoludowa
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gotrek
Masta Off-topiker


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:03, 27 Lis 2006    Temat postu:

hehehehe Very Happy. To pierwsze wymiata
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Wesoły_Inkwizytor
Wilk


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Visegrád
Płeć: Wilk

PostWysłany: Nie 18:55, 03 Gru 2006    Temat postu:

Młoteczek Razz

Występują :
Z ( złodziej )
W ( wojownik )
P ( palatynka )
M ( medyczka )
UP ( upadły palatyn )

M rozmawia z UP przed atakiem na karawanę kupców w której ukrył się zdrajca
M: Słuchaj posrańcu ! liczba zabitych nie może przekroczyć 8 inaczej mogą być kłopoty.
UP: Dobrze
<po walce koło UP leży 16 trupów >
P: Coś Ty zrobił ! Zabiłeś co najmniej 15 !
UP : Zabiłem 5, reszta padła z wrażenia

P: Jesteś złodziejem ?!
Z: Nie, specem od zaopatrzenia

W do UP podczas walki :
W: Ilu zabiłeś ? !
UP: Pięciu !... <słychać jak przewraca się trup koło UP> wciąż pięciu !...<padają kolejne dwa trupy z odciętymi głowami > ciągle pięciu !

Z zostaje trafiony z kuszy w ramie.
M: nie ruszaj się opatrzę Twoją ranę !
Z: a masz uprawnienia do wykonywania zawodu ?

Pułk konnicy pod dowództwem Białego Szakala – bohatera i wielkiego wojownika atakuje armię barbarzyńców.
Szarża na której czele pędzi Biały pada w armię Czarnego Rycerza który błyskawicznie zabija Szakala
Z na murach oblężonego miasta:
Z: A nie mówiłem że ten Biały Szakal to jakaś lipa ?

Po walce UP wyrywa orkom kły
P: Co Ty wyprawiasz psychopato ?!
UP: <słodkim głosikiem pełnym drwiny > Zbieram kwiatki
W : <zgorszony postawą UP > a ja myślałem że srasz !
UP: Na wszystko przyjdzie pora <z uśmiechem >

Konający barbarzyńca do UP
Barb : Dobij mnie. Błagam
UP: Na pieszczotę to trzeba zasłużyć
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gotrek
Masta Off-topiker


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:31, 04 Gru 2006    Temat postu:

hahahaha zajebozo Very Happy. Szkoda że nie mieszkasz w Poznaniu :p. Ja jako Zabójca Trolli jestem niezłym źródłem ciekawych sytuacji :p
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Wesoły_Inkwizytor
Wilk


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Visegrád
Płeć: Wilk

PostWysłany: Pon 22:09, 04 Gru 2006    Temat postu:

Dodam tylko, że to ja grałem Upadłym Palatynem. Chyba jedna z moich najfajniejszych postaci. A jak będzie okazja się spotkać to może coś wam poprowadzę.

A tymczasem ... Very Happy

D&D

G1 ( Człowiek - inżynier ) – Hobbity są małe i wszystkie mogą mi ciągnąc druta
G2 ( krasnal - inżynier ) - A jak będzie ich 20 ?
G1 – No to wtedy pojedynczo

G1 ( krasnolud ) – Co żresz ?
G2 ( elf ) – Moją specjalność, chcesz ?
G1 – Nie dzięki, gówna nie jadam


Młotek

Karczma. Bohaterowie szukają schronienia po niedawnym wybryku ( wysadzenie wieży maga )
G1 ( elf ) – Ile będzie kosztować miska strawy i kufel piwa
BN ( barman ) – 20 zk
G1 – Ale tu drogo
G2 ( krasnolud ) – Daj dupy, będzie taniej

Gracze zatrzymali się na popas po długiej jeździe i poszli załatwić potrzebę fizjologiczną. Stoją nad strumieniem i zaczynają sikać.
Elf < po wysikaniu się umył ręce w strumieniu > Nas uczą czystości od dziecka
Hobbit < po wysikaniu się umył tylko dwa palce > Nas od małego uczą oszczędności
Krasnolud < wysikał się i podciągnął gacie> A nas uczą żeby nie szczać se na ręce

Noc złapała bohaterów na wielkiej polanie przez którą wiodła droga. Poszli spać a gdy się obudzili zobaczyli że, towarzyszący im kupiec leży 50 metrów od nich rozerwany na strzępy.
Krasnolud: A mówiłem żeby nie żarł tej grochowej.
Hobbit: To nie była grochowa, tylko fasolowa
Krasnolud: I co z tego ? Nie zmienia to faktu że jak pierdnął to go rozerwało

Elf został trafiony strzałą w brzuch. Tak więc krasnolud chciał, nie chciał musiał opatrzyć elfa
Krasnolud: Jak myślisz głęboko siedzi ?
Elf: Jakieś 5 - 6 cm bo miałem zbroję
Krasnolud: < z sadystycznym uśmiechem > No to co przepychamy na drugą stronę ?
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Annunn
Wilkolaczy Grafik


Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Wto 17:43, 05 Gru 2006    Temat postu:

niezle Very Happy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gotrek
Masta Off-topiker


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:39, 05 Gru 2006    Temat postu:

hahahaha niezły rozpierdol Very Happy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Wesoły_Inkwizytor
Wilk


Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Visegrád
Płeć: Wilk

PostWysłany: Śro 15:04, 06 Gru 2006    Temat postu:

Bohaterowie stoją przed jaskinią w której drzemie smok. Wszechpotężna bestia wielka jak góra. Pierwszy oddział smokobójców zatrudnionych przez królewskiego maga został spalony u wejścia do jaskini.
Nagle:
Niziołek: < nucąc pod nosem skoczną melodyjkę > Wiem jak zrobić żeby smok padł martwy
Krasnolud: Taaaa ?
Elf: No to powiedz jak zamierzasz to zrobić
Niziołek: Przestraszymy go
Krasnolud: Na łeb Ci padło ?
Niziołek: < w tym momencie podchodzi do wejścia jaskini i woła > Dzień dobry panie Smoku ! Pora opłacić podatki !
Smok : <potężny ryk z jaskini i wielki strumień ognia wylatuje z jej wnętrza >
Niziołek: A nie mówiłem, że wyzionie ducha ?

Gracze lecą żyrokopterem zrobionym przez krasnoluda
Niziołek: Do czego służy ten przycisk ?
Krasnolud: Nie wiem
Niziołek: A ta wajcha ?
Krasnolud: Nie wiem
Niziołek: A jak to pilotować ?
Krasnolud: Nie wiem

Pora odpoczynku, gracze jedzą obiad w pewnym momencie niziołek zaczyna wypytywać rannego adepta sztuk magicznych
Nisiołek: Jak zamienić człowieka w żabę ?
Mag: Nie wiem
Niziołek: To może powiesz mi chociaż jak zamienić kupkę gliny w golema ?
Mag: Nie mam pojęcia
Niziołek: Jak sprawić żeby woda się rozstąpiła ?
Mag: Nie wiem
Elf: Tom < imię niziołka > przestań go tak wypytywać
Mag: Niech pyta inaczej niczego się nie dowie
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gotrek
Masta Off-topiker


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:38, 06 Gru 2006    Temat postu:

Hahahahaha xD. Powala :p. Ja niestety jak na teraz nie mam żadnych kfiatków z sesji :p. Brak ekipy do grania ;p
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
TroxVan
Przywódca Stada Administrator


Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Turek
Płeć: Wilk

PostWysłany: Sob 15:35, 09 Gru 2006    Temat postu:

Elfka do MG
- Spuszczam się na krasnoluda


Text z podwiemi warca o 5-z chakiem :

- Otwieram schody
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Strona Główna » Wszystko o RPG...
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie GMT
Skocz do:  
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.