Czego się boisz ?

Iblis

dajcie znać kiedy już można będzie obstawiać kasę. Stawiam 50 zł na mopka.. w końcu to facet jest xD

Gabriel

Dobra, materiał zebrany, przedstawiam swoje obserwacje:
Diva cały czas sugeruje, że jest wredna oraz że jest w jakiś sposób- groźna i że ludzie się jej powinni bać i- boją.
Ma to znamiona głębokiego przekonania.
Otóż pragnę wyprowadzić wyżej wymienioną z błędu- tak nie jest. Nikt nie uważa Cię za fizycznie czy jakkolwiek inaczej groźną i nikt się Ciebie nie boi.

A od gołych klat, to wiecie co się zaczyna... Smile

I w tym miejscu 50 zł nie postawiłbym na nikogo:D

Diva Satanica

Ja pierd*lę, czy każdy musi wszystko co mówię brać na zajeb*ście poważnie??? Normalnie ku*wicy idzie dostać. Ja tu sobie legalnie żartuję, że jestem groźna itp, a ktoś mi tu z jakimiś morałami wyskakuje.

Edit
WKA

Wesoły_Inkwizytor

A ja sugeruję zaprzestanie opowiadania bzdur.

Kogo obchodzi to, że co dzień obdzieram ze skóry setki małych dzieci ( których się boję ) i sprawiam im gotyckie cierpienia, piję krew dziewic (które się mnie boją ) i noszę SATANISTYCZNO-GOTYCKI naszyjnik z koźlich jąder ( których właściciel się mnie bał ) ?

Ja rozumiem że czasem ponosi fantazja, że człowiek mówi to co chce by inni przyjęli za dobrą monetę. Ale do diabła to wychodzi żałośnie.

„Boję się że ktoś mnie zabije” – jest takie magiczne zaklęcie chroniące od takich przypadków. Musisz tylko gotyckim głosem wymówić przy pełni księżyca następujące słowa:
MAKUMBA TERMOS KOKODŻAMBO DURSZLAK !

„Tak, ale wiesz, wolę sama się zabić niż miałby ktoś to robić... Ktoś, kto mnie nienawidzi..” – a słyszałaś żeby ktoś kogoś zaszlachtował jak wieprzka z czystej sympatii ?

Thar

Dobra rada Wesoły, nie powiem, urzekła mnie, tylko pamiętaj, żeby umieć zastosować ją w praktyce...

Wesoły_Inkwizytor

Widziałeś kiedyś lekarza który sam stosuje się do swoich recept Very Happy

?

Midgard

boje sie ze zwariuje.

Gabriel

Diva: hmmm... cóż, przysiągłbym, że traktujesz to poważnie. Wciąż tak myślę, ale nie mam zamiaru tego udowadniać, zresztą to co ja myślę nie ma w tym wszystkim większego znaczenia.
Ważniejsze jest jak jest naprawdę. Radziłbym przemyślenie tego, Diva.

Wesoły: Tego typu kpin nie można zabronić, ale nie sądzisz, że są trochę w złym tonie? Ponadto, jeśli coś Cię denerwuje to czemu tego nie omijasz, tylko prowokujesz konflikt? Daj sobie luzu, machnij ręką i zajmij się ciekawszymi sprawami.

Diva Satanica

TroxVan

Panowie

Pannienko

Lopikolka

Hmmm... Ja sie boje jedynie pajakow i mojego taty :]

Gimalajka

boje sie spedzania czasu z sama soba(solofobia;])
Ludzi sie boje, chociaz juz jest coraz lepiej,moze to jest jakis rodzaj mizantropi u mnie?

Wszystkiego co nieznane!
Smierci!!!
Chorób

A ,że zwiarjuje tez sie boje;d Bo cholera juz prawie zwariowałam,pier*oli mi .. a wam nie? Cool

TroxVan

tak czytam i czytam, i całkiem niezła z nas banda poje**w była.

przykładowo : posiadac solofobie i bac sie ludzi = wniosek ? co byś nie robiła zawsze się boisz ;D

Ja już wiem czego się boję tak naprawdę:
Boję się samotności ( i nie jest to solofobia ), Samotnosci wielkiej, takiej ze nie bede mial do kogo sie odezwac idac na piwo, ze nie będę miał po co wracac do domu ( ze nikt tam nie bedzie czekał ) boję się odrzucenia , stania się jedna z twarzy w tłumie , tłumie ludzi którzy mnie nie będą znali.

Boję się zostania samemu na świecie ...

Dominiczka

a ja się boję Buki Very Happy

Annunn

wiem, ze NIE boje sie wody Smile

boje sie smierci za wczesnie - zanim cos osiagne, zanim zostawie po sobie jakikolwiek slad - ostatnie przemyslenia