Autor Wiadomość
Necromancer
PostWysłany: Pią 20:38, 26 Paź 2007    Temat postu:

Cóż... piszecie tu w większości o lesnych elfach ( ja na nie mowie uszaci ), to ja wypowiem sie o mrocznych elfach - mojej ulubionej rasie w WHRM. Dark elfy kiedyś też były zwykłymi elfami jednak przezrzuciły się na wiare chaosu (ktoś tam pisał, że elfy nie wierzą w Bogów... bzdura! A Liardel ? To przecież patron elfów...). Po tej zmianie religii straciły swój urok, zmieniły styl życia i przestały byc wrażliwe itd... Ból zaczął im się podobać, lubiały się znęcać nad innymi, często ćpały itp... Wielu z nich zostało Nekromantami lub Demonologami. Wojownicy zaczęli wierzyć w Khorne'a więc dotknęły ich mutacje chaosu. Krasnoludy i orkowie budzili w nich wstręt, a do innych gatunków elfów i ludzi czuli nienawiść. No narazie chyab tyle.

Ja gram zazwyczaj elfem lub krasnalem jak chce sobei poprzeklinac na sesji xD. Najczęściej zabójca albo Nekromanta.
TroxVan
PostWysłany: Śro 14:56, 15 Sie 2007    Temat postu:

Tak masz racje warhammer w polsce był wydawany przez drukarnie wydawniczą "MAG".
Nie mam nic przeciwko edycji drugiej poza 3 ale:

Ale 1 - Magia i zycanie czarów ( mowa o tym była tutaj http://www.wilkolak.fora.pl/o-magii-t169.html )
Ale 2 - Podrencznikowa dostępnośc broni palnej, moim zdaniem psuje ona pewnie klimat który trudno mi określić.
Ale 3 - Szata graficzna podrencznika.

Dobrze więc mamy żut na elfy z Ed1 które są tak naprawde trudne do oszacowania bo nigdzie nie ma napisane tak poprostu elf powienien byc taki taki i taki, wiec wszystko zalerzy od MG który ma ich wizerunek przez praktyke wyrobiony i przez gracza który takiego elfa kreuje.

Nalerzy tez nie zapominać ze elfy (co do ed1) podzielone na "elfy wyskokie" czyli te wyniosłe pogardliwe i szarmanckie i "elfy leśne" które podrencznikowo są raczej mało komunikatywne ale nie wrogo nastawione.

Elfz są i będą zgrozą dla Mg bo nikt tak naprawde nie jest w stanie okreslic czegoś co zyje przykładowo 200 lat czyli (prawie 5 pokolen ludzi)

Wydam się teraz moją nie wiedzą, Kolab skoro jestes obeznany w Ed2 opisz nam elfy z tej właśnie edycji, bo ja jestem mocno do tyłu za Tobą przynajmiej w tej kwesti.
KolaB
PostWysłany: Śro 14:25, 15 Sie 2007    Temat postu:

Mój drogi troszke rozmijasz sie z prawdą ,mówiąc o nie możliwości poprawy podręcznika , z tego co gdzieś mnie sie obiło o oczka to pierwszej edycji warhammera było kilka edycji na zachodznie , tylko ze games workshop dosc dawno zerwał kontrakt na warhammera z polskim wydawnictwe bodajże MAG-iem i mieliśmy taką bide w tym kraju .Ale wracając do tematu , pisząc o elfach miałem na myśli 2 edycja warhammera która moim zdaniem bije na łeb starszą wersje dopracowaniem , tam zrezygnowali z kretyńskiego charatkeru bo nie da sie go zmierzyć pozatym ta część karty postaci traktowana jest jako wskazówka dla gracza a nie wytyczna , no moim zdaniem możemy sie tutaj rozwodzić i rozwodzić , szczerze was namawiam na porzucenie jedynki i przerzucenie sie na dwojke ktora jest o wiele lepiej dopracowana Smile
TroxVan
PostWysłany: Śro 13:27, 15 Sie 2007    Temat postu:

No ok , kolab powiedzmy ze masz racje. Ale zerknij na to tak - elf ma w charakterze wpisane Dobry, niestety nie ma podziału na dobry elf dobry człowiek dobry krasnal itp. W Wed1 jest tylko Dobry, zły, chaotyczny itp. i ten sam charakter dotyczy wszystkich ras Młotkowych .Wiec wynika z tego ze elf pomorze człowiekowi bo jest wkońcu dobry a nie sadystyczny itp,

Wydaje mi sie ze twórcy na początku mieli założenie zrobić elfy "cioty" made in Tolkien, dopiero z biegiem powstawania dokładniejszego świata i wypuszczania wielu dodatków na rynek ten pogląd Sie zmienił a na poprawę podręcznika nie było możliwości bo była już na rynku i stąd mamy teraz nie porozumienia bo elf w podręczniku centralnym jest dobry i wspaniały, a juz w dodatkach nabrały otoczki ze tak powiem inwidualnosci i chym .. egoizmu ?
Gotrek
PostWysłany: Śro 11:42, 15 Sie 2007    Temat postu:

Grimuar. Na początku jest opis psychologiczny Smile. I elfy nie traktują ludzi z góry jak plagę tylko z przymrużeniem oka bo wydają im się oni śmieszni i niewazni
Iblis
PostWysłany: Śro 11:41, 15 Sie 2007    Temat postu:

czy są jakieś dodatki dotyczące elfy lub krasnoludy?
KolaB
PostWysłany: Śro 10:43, 15 Sie 2007    Temat postu:

Dobra może i nie czytam od początku , w zasadzie przeczytałem pierwszy post w topicu ale sie wtrącę swoje trzy czy cztery grosze .
Jak dla mnie , w mojej drużynie istnieje absolutny zakaz grania elfami , i krasnalami dla mnie nie ma i nie było takiego gracza , który by podołał temu zadaniu , co do elfów , to moim skromnym zdaniem , traktują ludzi jak bydło , jak karaluchy albo króliki które rozpleniły sie w Starym świece dość szybko , co do charakteru , przemawia przez nich dekadencja i znudzenie życiem , u mnie nie ma dobrych elfów tzn są ale w kontaktach z pobratymcami , elf człowieka będzie traktował z góry , ba może nawet odmówić mu pomocy ,etc etc . Oczywiście to jest jedna z form przedstawienia , tej rasy ..... Ale to już zależy od tego kto co czytał , ile czytał Smile , i jak uważnie czytał Wink .WFRP to zabawa wiec ELFY u kogoś mogą być nawet radosne i rotańczone jak te elfie cioty u Tolkiena Wink
Pozdrawiam
KolaB
Dante
PostWysłany: Czw 10:03, 21 Cze 2007    Temat postu:

hmm no nie moge zaprzeczyć że czasami moje wypowiedzi same sobie zaprzeczają, więc poprostu sugeruj się Grimuarem, bo to najprostsze wyjście, ale tak jak to już wcześniej pisałem, nie musisz w 100%, byle by zachować większość standardowych cech elfa. A co do nich, to już nie zabraniam nimi grać, byle były w miare zgodne z tym dodatkiem:P

A co do mojego mnicha, to ma charakter prworządny zły a nie chaotyczny zły, bo mnisi mają swoje zasady bla bla bla takie tam pierdzielenie, ale wiadomo o co chodzi:D A mnisi mogą mieć każdy praworządny.
drowek
PostWysłany: Czw 8:14, 21 Cze 2007    Temat postu:

dante jak zwykle wpadles w skrajnos... norma... nie chodzi mi o chaotycznego elfa czy zlego krasnala bo o tym juz dyskutowalismy ale jak zauwazylem na co niektorych tematach z Twoja pamiecia jest zle... chodzilo mi o to bys troche odpuscil z elfami bo wiem ze to trudne ale jak mam sie nauczyc gry elfem jak nim nie gram? wpierw ludziemgrajac? buhehe... sluchaj ja sie opieram na grimuarze ale przez ostatnie sesje nie zauwazylem bys np przysiadl i obgadal czyjes granie elfem bynajmniej moje... miales w dupie a potem stwierdzenie ze grac nie umiem... no bo jak mam umiec jak nie gram? Neutral pamietasz solo sesje? niby Ci sie podobalo jak wpierw zwiedzilem troche miasta a potem robilem wszystko by z niego wyjsc... a teraz na to narzekasz... nie rozumiem tego... nie wazne... idziac dalej... wpierw wpierales mi ze elfy mimo ze sa rozproszone po lasach i maja iles tam set lat to jednak sa takie same wszedzie ... dobrz to pamietam a teraz czytam gdzies zupelnie inna Twoja wypowiedz w tej kwestii... absurd? tak mi sie wydaje... nie lubie tego tak samo jak nie lubie stwierdzenia "nie grasz elfem bo nie umiesz"

to tyle mojej wypowiedzi... albo nie BTW gdybym byl taki jak Ty to bym Ci zabronil grac Twoim Chaotycznym zlym mnichem bo przecie MUSIMY trzymac sie ustalen charakteru :] to tyle na dzis reszte wypowiem w cztery ika bo jednym zdaniem zes mi ladnie krew podniusl
KaFaR
PostWysłany: Śro 12:13, 20 Cze 2007    Temat postu:

i tu gotrek trafiles w sedno
Gotrek
PostWysłany: Śro 10:57, 20 Cze 2007    Temat postu:

a ja powiem że jak komuś nie pasuje elf, chaotyk albo krasnal z młotka to niech nie gra w ten system :p. W końcu najbardziej podstawowych cech, zasad należy się trzymać Smile
Gabriel
PostWysłany: Śro 10:11, 20 Cze 2007    Temat postu:

Granie postaciami którymi kompletnie się nie umie grać może być przyjemne... niestety najczęściej tylko dla jednej osoby- ani mistrzowi gry to nie pomaga, ani innym graczom niekoniecznie będzie sprawiało przyjemność obcowania z taką postacią.

Nielinowe decyzje nieliniowymi decyzjami... a jakbyś Marcinie zareagował gdyby po 3 bitych dobach przygotowywania przygody do wampira pierwszą decyzją gracza byłoby "wyjeżdżam z miasta"? Moją byłoby: "Dobrze, na dzisiaj Ci dziękuje, 0 PD".

Nie widzę innego wyjścia niż żeby RPG opierało się na WSPÓŁPRACY mg z graczami(z delikatną przewagą mg, ale to już dyskusyjne)
Dante
PostWysłany: Wto 17:52, 19 Cze 2007    Temat postu:

tzn jak dla mnie to trzeba:P ale nie wszystkiego i nie tak dokładnie, bo jeżeli coś przeszkadza i graczom i MG to po co tego się stosować
KaFaR
PostWysłany: Wto 17:51, 19 Cze 2007    Temat postu:

grimuara mozna sie trzymac ale troche wlasnej inwencji nie zaszkodzi Very Happy
Dante
PostWysłany: Wto 15:18, 19 Cze 2007    Temat postu:

Hmm tak więc, Kafar jako osoba postronna patrzysz na to wszystko z boku, a tacy widzą najlepiej. Co do tego grania elfami to chyba już jest mniej więcej ustalone, z tym że nadal jestem za tym by Grimuara się trzymać, może nie w 100% ale w każdym razie większość.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group.
Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.