Autor Wiadomość
wariatka
PostWysłany: Pią 21:11, 08 Lut 2008    Temat postu:

najchętniej półsłodkie wino i malibu Smile
Gimalajka
PostWysłany: Pią 20:51, 08 Lut 2008    Temat postu:

no to niezla z Ciebie ,,wariatka'' ;d
mopek
PostWysłany: Pią 20:24, 08 Lut 2008    Temat postu:

To co Ty pijesz kobito ;p
wariatka
PostWysłany: Pią 16:59, 08 Lut 2008    Temat postu:

Nie palę ze względów: zdrowotnych (impotencja, rak, kłopoty z sercem), wizualnych (zółte zęby i paluchy? feee), zapachpwych Smile, osobistych (nie potrzebuję tego, ponadto sam zapach dymu robi mi z oskrzeli bombę)
Piję, wszytsko z wyjątkiem piwa i tanich win. Czystą okazyjnie- Te trzy rodzaje alkoholu nie przechodzą mi przez gardło, ze względu na smak. Ogólnie zdarza mi się napić alkoholu raz na miesiąc, czasem dwa.
Nie ćpam. Bo nie potrzebuję. Wiele powodów, jak przy fajkach.
Annunn
PostWysłany: Wto 13:58, 05 Lut 2008    Temat postu:

Taką mobilizację mam, ale boję się że fajki będą silniejsze. Sad
Gimalajka
PostWysłany: Wto 11:02, 05 Lut 2008    Temat postu:

ja mam glod nikotynowy najbardziej jak cos zjem... ,,kazdy polak po jedzeniu mysli a paleniu'' hih

wlasnie skuteczny sposob?

Kurcze mnie jak by ktos przycisnal.. ktos wazny dla mnie to pewnie bym rzucila ale ta osoba sama musiala by nie palic...
Diva Satanica
PostWysłany: Wto 9:15, 05 Lut 2008    Temat postu:

Annunn napisał:
Zna ktoś może skuteczny sposób na rzucenie palenia?


Hmm, najważniejsze chyba samozaparcie i wsparcie kogoś bliskiego. Silna wola przede wszystkim. I rano ponoć dobrze jest wypić szklankę wody, bo wtedy głód nikotynowy jest największy.

Mopson, na piwko się spokojnie niedługo wybierzemy, jak leki odstawię.
mopek
PostWysłany: Wto 8:57, 05 Lut 2008    Temat postu:

I bardzo dobrze robisz ;p Moim skromnym zdaniem ;p
Ale na piwko i tak musimy skoczyc ;p
Annunn
PostWysłany: Wto 8:57, 05 Lut 2008    Temat postu:

Zna ktoś może skuteczny sposób na rzucenie palenia?
Diva Satanica
PostWysłany: Wto 8:55, 05 Lut 2008    Temat postu:

Od pewnego czasu nie piję w ogóle i w sumie bardzo się z tego cieszę. Za to palę teraz już trochę mniej sporadycznie, ale staram się z tym walczyć.
mopek
PostWysłany: Wto 19:39, 22 Sty 2008    Temat postu:

No wiesz... mówie tak i to zrobie. Jakbym chciał palić to już dawno bym to robił bo 3/4 moich znajomych pali... wiec to zależy ode mnie tylko
Dante
PostWysłany: Wto 16:12, 22 Sty 2008    Temat postu:

nie chce Cię straszyć Mopek, ale tak jak Ty mówisz o narkotykach tak ja kiedyś mówiłem o papierosach. A teraz sobie popalam, raz częściej raz rzadziej, czasami w ogóle, a czasami codziennie. A picie alkoholu? hmm dobre do imprez i na posiadówke w pubie czy przy filmie, od czasu do czasu i dla orzeźwienia latem się łyknie:)
mopek
PostWysłany: Sob 8:56, 12 Sty 2008    Temat postu:

Ja nie pale bo nie cierpie tego zapachu...
Piję Very Happy i dobre. Nie upijam sie do zgonu tylko kulturalnie do bombki ;p
Z narkotykami nie chcę mieć nic wspólnego. Nic.
Gimalajka
PostWysłany: Sob 22:55, 22 Wrz 2007    Temat postu:

no nie wiem czy papierosy tak bardzo niszcza przepone i struny... niszcza ale z czasem... znam wielu muzyko spiewaków palacych od kilku lat nałogowo i znam nawet jednego beat boxera,którego Ty tez pewnie(a raczej napewno) znasz który pali i beatuje;d
Iblis
PostWysłany: Czw 21:45, 13 Wrz 2007    Temat postu:

- mam imprezowy nastrój - napiję się w towarzystwie,
- nawet jak jestem piekielnie zły - nie zapalę (razem z nałogiem skończyłoby się moje beatowanie xP)
- w ekstremalnych sytuacjach - wezmę bucha.

ps. Kojarzycie indian(?) palili swoje fajki pokoju dopóki europejczycy nie przywieźli zza oceanu dragów i lsd - to dlatego wygineli xP w gruncie rzeczy nie wypada pisać o czymś o czym się nie ma pojęcia - co to za wędkarz bez wędki xP (?) Niestety przyjmujemy rzeczywistość taką w jakiej się urodziliśmy - przykre.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group.
Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.