Autor Wiadomość
Gimalajka
PostWysłany: Sob 13:46, 01 Wrz 2007    Temat postu:

nie jestem buntowniczka przeciwko buntowników,bo w tedy nie mogła bym byc buntowniczka;d
Gabriel
PostWysłany: Sob 12:02, 01 Wrz 2007    Temat postu:

O... Buntowniczka, przeciwko "buntownikom". I bardzo dobrze.
Przesadzasz troche z możliwościami anarchii. Jeśli państwa zostaną zniszczone, wrócimy po prostu do Ciemnych Wieków- czasu kiedy państwa powstawały i upadały, aż nie pojawiły się w miarę stabilne i silne. I w koło Macieju...
Ale zgadzam się z Tobą w jednym punkcie- anarchiści żądają taniej wolności, co jest głupie i dziecinne.
A z drugiej strony- masz coś przeciwko egoizmowi? Bo ja sądzę, że to zdrowa postawa, byle był to uczciwy egoizm.
Gotrek
PostWysłany: Sob 10:23, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Raczej odłam nieuku :p. Powiedziałbym nawet że przeróbka Wink
Gimalajka
PostWysłany: Pią 21:17, 31 Sie 2007    Temat postu:

Duszan: Ja się z tym nie zgadzam. Czy ty nazywasz wolnością to, że ludzie muszą iść do wojska, mimo że jest to sprzeczne z ich światopoglądem?

Musisz to umrzec! Reszte chcesz lub powinieneś! Co za bzdura,wystraczy byc troche bardziej sprytnym i do wojska sie nie pujdzie po za tym jesli nie podobaja sie komus przepisy i konstytucja w kraju ja proponuje zmienic narodowość ;]

Anarchia? Pustotą jest myslec,że jesli ona zapanuje na swiecie bedzie dobrze! Był by to jeden wielki chaos..boom Ona dobra jest tylko w naszych głowach..przeciez wprowadzenie jej zniszczyło by wszystko,cała historie osiagniecia cywilizacji,polityke wszytskie prawa..
Anarchisci sa według mnie (zaznaczam,ze to tylko i wyłacznie moje zdanie)Egoistami,bo chca miec wolnosc.. jaka wolnosc? To tak samo jak kazdy z nas chce miec same prawa i przywileje,zero obowiazków!

a tak po z atym to wywiad jest zabawny!

Gotrek Nazizm jest faszyzmem bo jest jego odmiana;]
Iblis
PostWysłany: Śro 18:00, 20 Cze 2007    Temat postu:

i własnie dlatego nigdy nie przystąpię do żadnej partii politycznej (chyba, że sam będę przewodniczącym:d) - podpisanie się pod papierkiem pt.: "jestem wszechpolakiem" - jest nieco zobowiązujące. później trzeba się na wszystkich manifestach godzić z tym co mówi lider.. a przeciez każdy ma prawo mieć inne zdanie niż przewodniczący, bo raczej każdy wszechpolak prędzej czy później zwątpi w te nazisto-faszystowskie (wiem, źle złożony neologizm:P) poglądy (oczywiście tutaj też się mogę mylić - nie szufladkuję ludzi;) )
Diva Satanica
PostWysłany: Śro 16:09, 20 Cze 2007    Temat postu:

Już ja ci dam "rośnij zdrowo" :PPPP Przecież ja nie mam pretensji, aczkolwiek uważam za dziwne szufladkowanie czegoś takiego i ludzi, którzy sami się szufladkują... Ojj, weź się już nie czepiaj. Wielce dorosły się znalazł Razz
nikt
PostWysłany: Śro 15:26, 20 Cze 2007    Temat postu:

Nie do końca są faszystami czy naziolami.. Ale kieruą nimi podobne cele.
Muszę sie zgodzić z Gabrielem jeżeli chodzi o Jego odpowiedź dla Divy.
Kafar:
Myślę że są to ludzie którzy ślepo wierzą w swoje poglądy i to ich czyni prawdziwymi. Nawet jeżeli nam sie to nie podoba.

Ja nie mam nic w sumie do najconalizmu, sam nim jestem po częsci, ale bez przesady, nei można popadać w skrajności
Gabriel
PostWysłany: Śro 15:06, 20 Cze 2007    Temat postu:

Nikt:
Tak, ich przekonania mają pewne akcenty, na które powoływali się faszyści, ale czy to oznacza już że są faszystami? Taka a nie inna jest historia ruchu nacjonalistycznego i tyle. Tak samo socjalista to nie komunista.

Gotrek:
Przekonywano mnie już, że nie to samo, ale mi różnica po prostu umyka:). W moim małym rozumku ułożyłem to sobie tak: Nazista jest jednocześnie faszystą, ale nie każdy faszysta jest nazistą. Czy tak jest dobrze, o, Oświecony?
KaFaR:
Dlaczego tak sądzisz? Powiedz mi na jakiej podstawie tak twierdzisz? Bo pesymistyczne przekonanie o cynizmie ludzkim i ludzkim braku zaangażowania to jeszcze za mało. Ale Gotrek ma racje, mówiąc, że za wielu ich nie zostało.

I jeszcze samozwańcza szatańska bogini:
Rozmawiamy o ludziach, którzy się pod czymś podpisali, którzy sami się zaszufladkowali, powiedzieli: "Takie a nie inne poglądy są moimi poglądami" Więc nie rozumiem po co twoje pretensje. Tym bardziej, że w tej rozmowie używane były jak do tej pory sformułowania typu "blizej mi do anarchistów". Co samo w sobie jeszcze nie jest podstawą do szufladkowania.
I na to, że Cię to denerwuje to ja nic nie poradzę. Tym bardziej, że denerwuje Cię zjawisko, które tutaj nie zachodzi. Rośnij zdrowo, Dziecko:)
Diva Satanica
PostWysłany: Śro 13:31, 20 Cze 2007    Temat postu:

A mnie denerwuje takie szufladkowanie ludzi w stylu: anarchista, pacyfista itp. Przecież są też ludzie, którzy mają po części każdego po trochu w sobie. Jeszcze wkurzające jest szufladkowanie w stylu: biały, czarny, żółty, ale to już odrębny temat...
Gotrek
PostWysłany: Śro 12:31, 20 Cze 2007    Temat postu:

Raczej są ale niewielu ich :p
KaFaR
PostWysłany: Śro 12:23, 20 Cze 2007    Temat postu:

to glupota i tyle anrchisci mlodziez wszechpolska pacyfisci itd. nie ma juz takich ludzi o prawdziwych przekonaniach
Gotrek
PostWysłany: Śro 12:19, 20 Cze 2007    Temat postu:

a ja uważam faszyzm za niegłupi ustrój polityczny i nie myl nazizmu z faszyzmem Smile.
nikt
PostWysłany: Śro 11:28, 20 Cze 2007    Temat postu:

To fakt, z tym sie zgodze, odwracając moją wypowiedź co do hitlera, to na to wychodzi ze po stalinie jestesmy. Ale taka prawda - to takie dwa fronty. niby stalin był dla ludzi.. Co jak co, ale dla mnie wszechpolak na zawsze pozostanie wszechpolakiem, bo gdyby nie wierzył w idee tego ugrupowania to by sie nie legitymował jako wszechpolak. A ich idee są dla mnie rodem faszystowskie.
Gabriel
PostWysłany: Śro 9:53, 20 Cze 2007    Temat postu:

Nikt, znasz ty jakiegoś wszechpolaka?

Na jakiej podstawie twierdzisz, że wszyscy są identyczni? Oni też są różni- od kretyńskich mięśniaków do ludzi o naprawdę wysokiej inteligencji, od umiarkowanych po faszystów itd. Nie znam za wielu anarchistów "prawdziwych"- to znaczy znających trochę teorię anarchii, ale biorąc pod uwagę stereotypy to też mogę twierdzić, że anarchista ma długie wlosy, skórzaną kurtkę a jego idee prowadzą do przemocy, chaosu i upadku. Wszechpolacy mogą wydawać się niesamodzielni myślowo przez nacisk jaki kładą na autorytety, oraz tradycję. Ja osobiście uważam, że robią to dla bezpieczeństwa mentalnego- nie muszą za dużo myśleć, nie dadzą się skusić herezji i zgrzeszyć. Taka proteza własnych myśli, własnego sumienia. Dlatego właśnie wszechoplaki mi się nie podobają i bliżej mi do anarchistów. Niestety, oni również są odporni na wątpliwości i głębsze przemyślenia, czasami równie twardogłowi jak wszechpolacy.

A poza tym twoje pierwsze słowa można łatwo wywrócić na drugą stronę: "Ci wszyscy anarchiści to ze Stalinem po jednym psię są". Do Hitlera wszechpolakom jako takim daleko, już bliżej anarchistom do komunistów
nikt
PostWysłany: Pon 0:39, 18 Cze 2007    Temat postu:

Duszan: Marcin, czy ty w ogóle znasz jakiegoś geja?
Marcin: Nie. A ty, Duszan?
Duszan: Oczywiście

Ci wszyscy wszechpolacy to razem z hitlerem po jednym psie są. A odpowiadając na pytania z pierwszego postu:
Myśle ze wszechpolaków można wrzucić do jednego wora, zamieszać i wyciągnęłoby sie to samo za każdym razem gdybyśmy do niego sięgnęli. Natomiast anarchista jak to anarchista ma swoje własne poglądy, które z pewnością różnią się od poglądów innych anarchistów.. Wiadomo, pewne postawy są powielane, lecz każdy anarchista to indywidualista. Czy mogą reprezentować własne środowiska ? wszechpolak - tak, anarchista - nie. Czy rozstrzyga spór ? Ja raczej postawiłbym sie za anarchistą, pomimo tego, że bądź co bądź obrzydza mnie widok całujących sie facetów na ławce w parku -_- I to chyba anarchista wygrywa w tejże konwersacji.

A tak w ogóle to cięzko mi sie wypowiedzieć bezstronnie, bo brzydze sie wszechpolakami.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group.
Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.