Obecny czas to Czw 1:29, 25 Kwi 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Wilkołak Strona GłównaForum Wilkołak Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Bez nazwy tematu, by zachęcić do przeczytania treści
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Strona Główna » Mądre Konwersacje
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  

Prosze o przeczytanie posta przed zaznaczeniem:
Wierzę w potwory, duchy i inne stwory z piekłą rodem.
7%
 7%  [ 1 ]
Mam swojego boga w którego wierzę [bez względu na religię], lecz nigdy nie zaznaczę opcji nad tą opcją.
15%
 15%  [ 2 ]
1+2=2, czyli dwie [2] opcje na raz: pierwsza [1] i druga [2].
30%
 30%  [ 4 ]
Opcja dla tych którzy nie zaznaczą żadnej z wyżej wymienionych opcji.
46%
 46%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
nikt
Szczenię


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 20:36, 21 Cze 2007    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą, jednak ja mam inne podejście. Spójrz: powiedziałeś, ze ta siła którą mógłbym odczuwać jest iluzją. Dla mnie iluzją jest wiara w bogów. Wniosek: i ja mam siłę, a Ty nadzieję na istnienie sensu.

To dla mnie też dylemat, czy można oddzielić nadzieję od wiary w tym przypadku o którym mówimy. Bo wiesz jak ktoś nie wierzy....
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Iblis
Szczenię


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stary świat

PostWysłany: Pią 10:05, 22 Cze 2007    Temat postu:

ale nie możecie mieć aż tak negatywnego nastawienia co do wiary. Jak dla mnie człowiek, który oddał życie po to aby inni uwierzyli, jest osobą nadzywczajną. Czy któryś z was, aby dopiąć swego posunąłby się aż tak daleko? Skoro do tej pory żaden człowiek (mówię tu o naukowcach) nie podważył żadnymi konkretnymi dowodami cudów mających miejsce w ciągu ostatnich 300 lat, nie ma na to logicznego wytłumaczenia - są tylko przypuszczenia, w które można wierzyć lub zachować dystans.

dla mnie wszystko ma jakieś znaczenie i nikt mi nie wmówi, że życie jest bezcelowe - mamy wolną wolę, świadomość, duszę (podświadomość) i Biblię- mnie to całkowicie wystarczy, aby uwierzyć.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Dante
Wilkołacze Szczenie


Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Turek

PostWysłany: Pią 10:26, 22 Cze 2007    Temat postu:

Panie nikt, w Twoim mniemaniu posiadanie Boga jest słabością o ile dobrze czytam, W moim to jest tak że Bóg nie jest żadną słabością, jest dopełnieniem ducha i swojego rodzaju pomocnikiem w życiu.
A za zabawny możemy uznać fakt że Bóg jest jeśli w niego wierzymy, a nie ma jeśli tego nie robimy. To od ludzi zależy to czy Bóg jest, mimo że może go nie być, a nawet jeśli nie wierzymy, nie wyklucza to jego istnienia.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
nikt
Szczenię


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 15:49, 22 Cze 2007    Temat postu:

Iblis napisał:
nikt mi nie wmówi, że życie jest bezcelowe - mamy wolną wolę, świadomość, duszę (podświadomość) i Biblię- mnie to całkowicie wystarczy, aby uwierzyć.


Ja Tobie nie chce nic wmawiać ^^' Masz swoje poglądy i przekonania. Szanuję to. Temat ten założyłem dla korzyści każdego z nas.

W moim pojęciu dusza człowieka to jego świadomość. Umiera ona w momencie zgonu. Więc celem nie jest życie po śmierci, którego uważam ze nie ma, lecz to co mamy tutaj. Trzeba żyć zgodnie ze swoim sumieniem. Albo żyć zgodnie z sumieniem opisanym w Biblii o której mówisz Iblis.
Mówicie, że interpretacja Pisma Świętego jest dowolna. Niestety, jest ona nam narzucona ogórnie co niestety ogranicza nasze pole manewrów życiowych. Idziemy do kościoła i słyszymy interpretację katolików.
Myślę, że człwoiek sam powinien wytworzyć sobie system wartości według, którego postępuje w życiu.
Cel? Cel określa człowiek sam sobie.
Moim celem jest zachowanie równowagi między tym wszystkim, z racji tego, ze człowiek dzieli się na dwie sfery: ludzka - ta zwierzęca, kierowana popędami i instynktem oraz ta `duchowa`, jednak pamiętajcie o moim spojrzeniu na duszę.
Dwie maxymy: Carpe diem i memento mori. Pierwsze opisuje tą hedonistyczną zwierzęcą stronę, natomiast drugie zmusza świadomość do refleksji, a co za tym idzie rozwoju duchowego.


Zapytam, czym jest religia?

Tak mi sie przypomniało, oglądaliście `Sens życia` Montyego Pythona? Tam to wszystko za******ie pokazali ^____^ Polecam.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Lopikolka
Duch


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Turek

PostWysłany: Nie 17:18, 08 Lip 2007    Temat postu:

Ja tam wierze w te wszystkie badziewia i nie wstydze sie tego.
Dla mnie wiara w Boga to wiara w Boga.
Jednak demony, potwory, duchy,wiedzmy to wszystko nadal czepia sie BOGA. Skad sa duchy? A to cos takiego jak dusza. Wiedzmy? Podobno kiedys brataly sie z diablami(tak wierzono, gdyz niewiedza kazala im, znaczy ludziom, tak sobie czary tlumaczyc). A skad potwory? No a np. miała wyjsc jakas bestia i jakis aniol mial bestie ujarzmic, no nie? Tak bylo w apokalipsie sw. Jana. Czyli i tak wszystkie te inne wierzenia w duchy i nie duchy maja jakis wiekszy lub mniejszy zwiazek z Bogiem.
Do tego jesli chodzi o stare wierzenia w zeusów i nie zeusów... Kiedys ludzie wlasnie tak sobie wyobrazali tego Boga. Nie wiem, skad to wiem, ale my wierzący w tego Boga opisanego w Biblii powinnismy akceptowac inna wiare. W koncu Bog jest jeden, tylko rozni ludzie roznie sobie go wyobrazaja. I tyle.
Brzmi troche zawile ale po kilkukrotnym przeczytaniu tej tresci da sie wszystko zrozumiec.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
nikt
Szczenię


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 11:13, 10 Lip 2007    Temat postu:

Ja przeczytalem raz i zrozumialem ^^
No tak, ale na przyklad w islamie mamy dzihad, czyli walka z innowiercami, dziéki której otrzymamy zycie wieczne.

Reasumujác, najwiecej ludzi nie wierzy w nic - patrzác na ankieté.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
TroxVan
Przywódca Stada Administrator


Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Turek
Płeć: Wilk

PostWysłany: Czw 17:14, 19 Lip 2007    Temat postu:

Wielko krotnie starałęm sie napoic wiara , wiellokrotnie ja zdeptałem z błotem , nie chodzi o kąkretnego boga...

Ignoruje to pojęcie przestało mieć ono dla mnie znaczenie i mocno sie zastanawiam by bie wypisac sie z rejestrów chsztu koscioła katolickiego ....
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Diva Satanica
Wilkołacze Szczenie


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pią 5:56, 20 Lip 2007    Temat postu:

Ech, ja też już w nic nie wierzę. Chyba zbyt często ten świat zawodzi, żeby wierzyć w coś na tyle mocno, by to nie zawiodło. Jedyne w co wierzę, to np. w rozwiązanie jakiegoś problemu, wyjaśnienie czegoś itp.

Jeśli o jakiegokolwiek boga chodzi, to kompletnie nie wierzę...
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Annunn
Wilkolaczy Grafik


Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Sob 17:58, 21 Lip 2007    Temat postu:

ja wierze w pewna wielka sile, ktora "kieruje". mozna to nazwac Bogiem, przeznaczeniem czy uznac ja za wielu bogów. ale wierze, ze ta sila istnieje. bez wzgledu na religie.

to ludzie stworzyli pieklo na ziemi. wlasnie przez wolna wole. - dlatego jest zlo na swiecie.

wojny religijne, zabijanie w imie bogów - to ludzka interpretacja. ludzie pisali Biblie, Koran... to ludzie je interpretowali. jako taki bog nie koniecznie (szczegolnie w interpretacji) "mial cos do powiedzenia".

wierze w droge i drogowskazy na niej. cos w tym jest ze niektorym "przeznaczone" jest cierpienine po smierci, a niektorym szczescie. z tym ze mamy na to wplyw.

przemawia do mnie tez reinkarnacja.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gabriel
Wieczny Głupiec


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:02, 21 Lip 2007    Temat postu:

Sądzę, że z tym "piekłem na ziemi" przesadzasz i to mocno.
Zawsze mi to pachniało głupawymi małolatami, które twierdzą, że krzywdzenie zwierzątek jest złe i że wszystko przez ludzi (tak jakby się do bycia homo sapiens nie poczuwały). Nie zrozum mnie źle, nie twierdzę, że jesteś kimś takim- jesteś inteligentną i mądrą osobą, mówię jak mi się takie sformułowanie kojarzy.
Świat nie jest aż taki paskudny. Świat nie jest zły. Człowiek też. Człowiek bywa zły.

A jeśli chodzi o wielką siłę, to bardziej niż "kieruje" powiedziałbym "czuwa".
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Annunn
Wilkolaczy Grafik


Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Nie 13:41, 22 Lip 2007    Temat postu:

zgadzam sie z toba ze sformuowanie jest zbyt mocne. swiat jest miejscem dosc przyjemnym. chodzilo mi raczej o wytlumaczenie kwestii dlaczego jest zlo na swiecie.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilkołak Strona Główna » Mądre Konwersacje
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie GMT
Skocz do:  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.